Ponad 2 tysiące haseł dotyczących historii i życia codziennego w getcie warszawskim – wirtualne kompendium wiedzy na temat zamkniętej dzielnicy żydowskiej w Warszawie jest już dostępne. Ponadto, wybór haseł został wydany w wersji książkowej.
Zalążki Haszomer Hacair powstały w zaborze austriackim w 1913 r., a w 1917 r. w Częstochowie odbył się zjazd założycielski Haszomer Hacair w Polsce. Twórcy organizacji inspirowali się m.in. brytyjską ideą skautingu, jej fundamentem zaś od początku był syjonizm, działanie na rzecz stworzenia nowoczesnego języka hebrajskiego oraz dążenie do przygotowania członków do emigracji do Palestyny, gdzie mieliby pracować przede wszystkim na roli. Źródło inspiracji stanowiła także Biblia hebrajska, z której zaczerpnięto m.in. zawołanie „chazak weemac” (hebr., bądź silny i wytrwały) (Księga Jozuego, 1,9), którym pozdrawiali się członkowie ruchu.
Struktura organizacyjna Haszomer Hacair przypominała w znacznym stopniu inne organizacje pionierskie (np. Dror czy Gordonię). Decyzje podejmowano na moacach (hebr., naradach): na poziomie okręgowym lub centralnym (moaca arcit, rada krajowa).
W przededniu II wojny światowej była to jedna z najaktywniejszych i najliczniejszych żydowskich organizacji młodzieżowych w Polsce. Ruch liczył ok. 70 tys. członków na całym świecie, a jego polska gałąź była najliczniejsza – miała ok. 20 tys. członków. W osadach Kibucu Arci w Palestynie mieszkało wówczas ok. 7 tys. osób. W samej Warszawie Haszomer Hacair miał ok. 1000–1500 członków.
We wrześniu 1939 r., kiedy Niemcy zbliżali się do Warszawy, kierownictwo Haszomer Hacair zdecydowało o samorozwiązaniu i zatarciu wszystkich śladów działalności organizacji.
17 września ZSRR zaatakował Polskę i zajął większość jej terenów wschodnich, w tym Wilno. 28 października Sowieci wycofali się z miasta, które zostało stolicą Litwy (Arad 1995, 213–214). Od tego momentu do miasta zaczęli masowo napływać uchodźcy z okupowanej Polski, wśród nich byli też członkowie syjonistycznych ruchów młodzieżowych, w tym szomrowie. Dla wielu wyjeżdżających do Wilna celem była Palestyna. Nie dziwi więc, że możliwości wyjazdu do Palestyny są najważniejszym tematem zachowanej korespondencji Haszomer Hacair z tego okresu (ARG, t. 18, dok. 1).
W czasie pobytu w Wilnie stale toczyła się gorąca dyskusja dotycząca przyszłości Haszomer Hacair w Polsce oraz tego, jak kierownictwo ruchu powinno zachować się w trakcie wojny. Podjęto decyzję, że choć wyjazd do Palestyny pozostaje najważniejszym celem dla członków Haszomer Hacair, nie można zapomnieć i opuścić Żydów w Polsce. Z Wilna do Generalnego Gubernatorstwa wrócili: Mordechaj Anielewicz, Tosia Altman, Józef Kapłan czy Szmuel Bresław.
Funkcjonowanie Haszomer Hacair trzeba było podtrzymywać w różnych częściach okupowanego kraju, więc członkowie kierownictwa po powrocie do Warszawy często ruszali w daleką podróż. Wspomnienia na temat tego pierwszego okresu działalności zamieszczone zostały w „Iton Hatnua”: „wiosną 1940 roku zrealizowane zostało jedno z największych przedsięwzięć ruchu. Odbyły się wizyty w zasadniczej większości punktów. Odwiedzono regiony: Podlasie, Kielce, Radom, Lublin, ale także całe Zagłębie, mimo że jego lwia część została wcielona do Reichu” (ARG, t. 18, 221). Rola kierownictwa wykraczała poza Warszawę. Z dowództwem konsultowali się w bieżących sprawach także np. szomrowie z Białegostoku (Bender 2008, 162). W późniejszym czasie zdarzało się, że to szomrowie z prowincji przyjeżdżali na narady do getta warszawskiego (ARG, t. 29, s. 315).
Ważnym punktem na mapie wojennej działalności ruchu stała się, w okresie po powrocie kierownictwa z Wilna, farma rolnicza Haszomer Hacair w Żarkach koło Częstochowy. Założyli ją Cwi Brandes i Józef Kapłan.
W początkowym okresie wojny Komenda Naczelna Haszomer Hacair mieściła się w budynku przy ul. Leszno 6. Centrum aktywności Haszomer Hacair w getcie był kibuc organizacji mieszczący się w centrum dzielnicy zamkniętej, w domu przy ul. Nalewki 23.
Nie ustawała praca organizacyjna. Do końca 1941 r. zorganizowano cztery gdudy: Baejsz, Miszmeret, Moanit, Sarid. Prężnie działały gdudy, których historia sięgała okresu przedwojennego. Organizowano seminaria, odczyty, zbiórki i zebrania, wydawano prasę. Na jej łamach drukowano zapisy debat kierownictwa ruchu, które wiele uwagi poświęcało kwestiom wychowawczym i refleksji nad tym, jak należałoby modyfikować założenia dotyczące wychowania młodzieży w sytuacji wojny. W efekcie powstała wizja wychowawcza integrująca przedwojenne metody i cele edukacji szomrowej, biorąca jednak pod uwagę szczególne warunki panujące w getcie i wpływające na członków ruchu (ARG, t. 18, Wstęp). Głównymi postulatami wychowawczymi Haszomer Hacair w getcie było przeciwstawienie się defetyzmowi, przekazanie członkom wiary w szomrowe wartości oraz nauka (w szczególności języka hebrajskiego). By ten przekaz mógł być skuteczny, konieczne wydawało się odizolowanie adeptów ruchu Haszomer Hacair od destrukcyjnego otoczenia, zagospodarowanie im jak największej ilości czasu i skupienie ich energii na działaniu na rzecz organizacji, wyciągnięcie ich z apatii gettowego życia. Celem było też zapewnienie członkom „minimum warunków możliwych do życia”, czyli udzielanie im pomocy materialnej, która odciągnie ich od codziennych trosk o przetrwanie i pozwoli im skupić się na działalności w Haszomer Hacair. Kierownictwo dostrzegało też szansę na przyciągnięcie podczas wojny do ruchu nowych grup młodzieży, aczkolwiek priorytetem pozostawała praca wewnętrzna.
Szomrowie brali także aktywny udział w działalności konspiracyjnej żydowskiego podziemia i przygotowaniach do samoobrony przeciw Niemcom. Kiedy w marcu 1942 r. PPR i Poalej Syjon Lewica utworzyły Blok Antyfaszystowski, Haszomer Hacair było wśród organizacji, które do niego przystąpiły. Później zostali jednymi z założycieli Żydowskiej Organizacji Bojowej.
Jednym z najciekawszych wątków w wojennej historii Haszomer Hacair jest ewolucja ideologiczna, którą organizacja przeszła w trakcie wojny, a w szczególności jej stosunek do Związku Radzieckiego. Radykalna lewicowość była od chwili powstania częścią ideowego zaplecza Haszomer Hacair, które definiowało się jako ruch syjonistyczny i socjalistyczny. Silne przywiązanie do kategorii marksistowskich sprawiało, że Haszomer Hacair mógł znaleźć wspólny język z ruchem komunistycznym. Zarazem jednak synteza marksizmu i syjonizmu okazała się nie do przyjęcia dla Kominternu.
W sprawie wojny między III Rzeszą a aliantami szomrowie od początku zajmowali stanowisko zbliżone do Kominternu – uważali ją za konflikt dwóch imperializmów, w którym klasa robotnicza nie powinna popierać żadnej ze stron. Oczekiwano aktywnego przystąpienia do wojny Związku Radzieckiego. Ringelblum podziwiał to, że „wbrew kołom mieszczańskim, z których sami się wywodzili”, działacze Haszomer od początku wojny trzymali się obranej, prosowieckiej linii, która zbliżała ich do jego partii, radykalnie lewicowej, sympatyzującej z komunizmem i ZSRR, Poalej Syjon Lewicy (ARG, t. 29a, 167–168; t. 22, XXI). Obok komunistów i Poalej Syjon Lewicy Haszomer Hacair pozostawał najbardziej prosowiecką organizacją w getcie warszawskim (Archiwum Moreszet, A.438), uważając się jednocześnie za „awangardę proletariatu palestyńskiego” (ARG, t. 19, 381).
Gdy po ataku III Rzeszy ZSRR przystąpił do wojny, zaangażowanie Haszomer na rzecz polityki prowadzonej przez Kraj Rad jeszcze wzrosło – ruch wybrał silną orientację prosowiecką. Kwestią sporną pozostawało, jak dalece można popierać Związek Radziecki i przymykać oczy choćby na działania komunistów wobec przedstawicieli organizacji syjonistycznych pozostałych w Rosji. Józef Kapłan zachowywał znacznie dalej posunięty sceptycyzm wobec Sowietów niż Bresław i Anielewicz.
W zbiorze zachowanych gazet konspiracyjnych drukowanych przez żydowskie organizacje społeczno-polityczne w Warszawie, w getcie i jeszcze przed jego zamknięciem, publikacje wydane przez Haszomer Hacair stanowią – objętościowo – największą część. W Konspiracyjnym Archiwum Getta Warszawy zachowało się 8 tytułów prasowych, które ukazały się pod auspicjami Haszomer Hacair, co należy uznać za miarę nie tylko aktywności wydawniczej ruchu, ale także jego pozycji w środowisku konspiracji żydowskiej. Są to: „Płomienie”, „Iton Hatnua”, „Neged Hazerem”, „El Al”, „Jutrznia”, „Przedwiośnie”, „Der Ojfbrojz” i „Zarzewie”.
Gdy 22 lipca 1942 r. rozpoczęły się deportacje z warszawskiego getta, członkowie ruchu szomrowego zrozumieli, że Niemcy masowo mordują wywożonych Żydów. 24 lipca ukazały się ulotki wydawane przez Haszomer Hacair, w których apelowano do Żydów, by nie wierzyli Niemcom i sabotowali ich zarządzenia, bo wysiedlenie oznacza śmierć (Engelking, Leociak 2013, 728). Już wcześniej w podziemnej prasie szomrowej wielokrotnie ukazały się wiadomości na temat Chełmna, Bełżca i Sobiboru. Powrót Dawida Nowodworskiego z Treblinki w sierpniu i jego świadectwo rozwiały resztki złudzeń.
Kilka dni po rozpoczęciu wielkiej akcji spotkali się przedstawiciele różnych organizacji politycznych i społecznych, by ustalić wspólną strategię działania. Choć młodsi działacze wzywali do oporu zbrojnego, wygrała opcja wspierana przez starsze pokolenie – czekanie na rozwój sytuacji w imię ochrony życia jak największej liczby mieszkańców getta (ARG, t. 29, 190; Engelking, Leociak 2013, 727).
28 lipca, sześć dni po rozpoczęciu akcji, niezadowolone z podjętych decyzji organizacje chalucowe – Haszomer Hacair, Dror i Akiba – powołały wspólnie Żydowską Organizację Bojową, a Szmuel Bresław i Józef Kapłan zostali członkami jej komendy. Tosia Altman i Arie Wilner zostali natomiast łącznikami wysłanymi poza getto w celu nawiązania kontaktów z polskim podziemiem (Cukierman 2013, 320–321).
W czasie wielkiej akcji, 12 sierpnia, główna siedziba ruchu szomrowego przeniesiona została na ul. Miłą 61. Budynek przy ul. Nalewki 23 znalazł się na terenach wyłączonych z getta 20 sierpnia. Na ul. Miłej „w trzech zaniedbanych mieszkaniach zebrały się setki szomrów, którzy żyli tam jakby w komunie” (Witis-Szomron 2013, 139–140). Kierownictwo podjęło decyzję, że członkowie organizacji muszą się skoncentrować – opuścić swoje domy i zamieszkać wspólnie. Mieszkania przy ul. Miłej udostępnił Aleksander Landau, właściciel jednego z szopów (OBW) i ojciec szomerki, Margalit Landau. Załatwił on także wielu szomrom pracę w swoim szopie, co chroniło ich przed wywózką. W szopie OBW pracował m.in. Józef Kapłan, który wykorzystywał to, by wyrabiać zaświadczenia o zatrudnieniu także dla towarzyszy z innych organizacji konspiracyjnych. Siedziba na ul. Miłej znajdowała się względnie blisko od terenu szopu OBW, który mieścił się na rogu Gęsiej i Smoczej. Innym ośrodkiem, który w trakcie akcji zapewniał schronienie działaczom podziemia, był szop Hallmanna.
Grupy szomrów chodziły także do pracy „na cmentarzu” – na sąsiadujący z cmentarzem żydowskim dawny stadion „Skry”, gdzie w masowych grobach grzebano zmarłych z getta warszawskiego i gdzie Towarzystwo Popierania Rolnictwa Toporol założyło poletka warzywne (Witis-Szomron 2013, 140). Jedną z szomerek, które tam pracowały, była Ora Lewin, córka Abrahama Lewina, współpracownika „Oneg Szabat” i autora dziennika. Pod koniec akcji, 11 września 1942 r., Lewin zanotował w nim: „Młodzież szomrowa jest bardziej dojrzała, bardziej zjednoczona” (ARG, t. 23, 137).
Jednym z najtragiczniejszych dla Haszomer Hacair wydarzeń w czasie wielkiej akcji była utrata dwóch znaczących przywódców: Józefa Kapłana i Szmuela Bresława, którzy 3 września zostali zamordowani przez Niemców. Kapłan został uwięziony na Pawiaku, a Bresław zajmował się organizacją jego uwolnienia. Kiedy chciał przekazać wiadomość o złapaniu Kapłana towarzyszom z konspiracyjnego Droru, w drodze do ich kibucu na Dzielnej został zatrzymany, a gdy znaleziono przy nim broń – zastrzelony. 15 września współpracownik Bresława i Kapłana z „Oneg Szabat”, Abraham Lewin zanotował w dzienniku: „Dwaj wspaniali młodzieńcy – Josef i Szmuel – zapłacili najwyższą cenę za swe dążenia i ideały. Przypłacili to życiem” (ARG, t. 23, 138).
Tragiczna śmierć Bresława i Kapłana przyczyniła się do kryzysu w środowisku działaczy Haszomer Hacair, który kiełkował od początku wielkiej akcji. Wiele osób zostało wywiezionych do Treblinki, inni stracili rodziny, narastało poczucie bezradności wobec Niemców. Pojawiła się myśl, że należy stawić im opór bez względu na koszty, ale nastroje tonował Arie Wilner, który ze swoich źródeł miał informację, że wysiedlenie zbliża się do końca, co da szansę na lepsze przygotowanie się do ewentualnego wystąpienia (Engelking, Gutman 2013, 228).
Mniej więcej w tym czasie do getta wrócił z Zagłębia Mordechaj Anielewicz, który tchnął w osłabione struktury organizacji nową siłę i na nowo zdefiniował cele ruchu. Wciąż wypytywał o Bresława, swego przyjaciela, którego śmierć bardzo dotkliwie przeżywał. Zdołał tchnąć nowego ducha w działalność organizacji, nie dotknęło go bowiem załamanie, będące doświadczeniem tych, którzy byli w Warszawie w trakcie deportacji (Gutman 1998, 220). Ponieważ Wilner i Altman dużo czasu spędzali poza gettem jako łącznicy z polską konspiracją, Anielewicz został niekwestionowanym liderem Haszomer Hacair w getcie. On i inni szomrowie pełnili także doniosłe funkcje w strukturach ŻOB.
Członkowie Haszomer Hacair brali udział w oporze zbrojnym w trakcie akcji styczniowej. Potem przygotowywali się do powstania w getcie. Haszomer Hacair zorganizowało kilka oddziałów, które walczyły pod dowództwem Joska Farbera, Mordechaja Growasa, Dawida Nowodworskiego, Szlomy Winogrona (Grupińska 2014). Większość bojowców Haszomer Hacair zginęła w trakcie powstania lub wkrótce potem, w tym członkowie kierownictwa ruchu, Mordecha Anielewicz, Tosia Altman, Arie Wilner i Miriam Heinsdorf.
Encyklopedia getta warszawskiego jest efektem wieloletniego projektu badawczego prowadzonego w Żydowskim Instytucie Historycznym w ramach grantu Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki. To kompendium wiedzy o getcie warszawskim, łączące dotychczasowe ustalenia z najnowszymi badaniami naukowców. Wybrane w publikacji hasła dotyczą najważniejszych instytucji getta warszawskiego: zarówno oficjalnych (np. Rada Żydowska), działających jawnie (np. Toporol czy ŻTOS), jak i konspiracyjnych (np. partie polityczne czy podziemne organizacje), a także najważniejszych wydarzeń w historii getta: jego utworzenia, wielkiej akcji likwidacyjnej czy powstania w getcie. Encyklopedia stanowi syntezę wszystkich prac nad pełną edycją Archiwum Ringelbluma, w jej zakres weszły również inne kolekcje archiwalne ŻIH oraz opublikowane materiały źródłowe i wspomnieniowe dotyczące getta warszawskiego i Zagłady.