Ponad 2 tysiące haseł dotyczących historii i życia codziennego w getcie warszawskim – wirtualne kompendium wiedzy na temat zamkniętej dzielnicy żydowskiej w Warszawie jest już dostępne. Ponadto, wybór haseł został wydany w wersji książkowej.
Szlama Ber Winer urodził się 23 IX 1911 r. w Izbicy Kujawskiej. Był najmłodszym dzieckiem Icka Wolfa Winera, rodowitego łodzianina oraz Srency Bajler z Łaskich z Izbicy Kujawskiej. Jego rodzina była bardzo religijna. Miał rodzeństwo: Chune Kalmana (ur. 19 XI 1906 r., zm. 21 VII 1915 r.), Hanę Fajgę (ur. 17 I 1908 r.) oraz Moszka Josifa (ur. 4 II 1910 r., zm. 15 I 1942 r.). Przyrodni brat Szlamy, Szymon Hersz Bajler (ur. 1 VIII 1900 r.), syn zmarłego w 1901 r. Abrama Icka Bajlera, drugiego męża Srency, po zdobyciu zawodu krawca wyjechał do Włocławka, gdzie w 1927 r. poślubił Fajgę Kurtkę, późniejszą Felę z korespondencji warszawsko-zamojskiej. We Włocławku Bajlerowie zamieszkali przy ulicy Królewieckiej. W 1927 r. urodził się im Abram Icek, w 1929 r. Mojsze, a w 1938 r. Rywka (Nowicki 2009: 173, 177; Nowicki 2021: 6-8).
Przed wybuchem II wojny światowej Winerowie mieszkali lub prowadzili działalność gospodarczą przy ul. P.O.W. w Izbicy Kujawskiej. Brat Icka Wolfa – Jakub Winer należał do zamożnych kupców i przedsiębiorców w osadzie. Był właścicielem kilku nieruchomości oraz członkiem zarządu gminy wyznaniowej, piastował też wiele funkcji społecznych. To on ściągnął członków swojej łódzkiej rodziny do kujawskiego sztetla. Na początku lat 30-tych XX w. ojciec Sz. Winera parał się handlem obwoźnym, sprzedawał mydło i galanterię na okolicznych jarmarkach. Był też współwłaścicielem pięcioizbowej nieruchomości położonej w Rynku pod numerem 41. Źródła utrzymania pozyskiwał z braćmi z „handlu wódką i produktami kolonialnymi” oraz wynajmu pomieszczeń dla 20 osób. Siostra Szlamy, Hana Fajga (Hania) w 1938 r. wyszła za mąż za Lajba Jakubczaka, kamasznika z Kowala. Młodzi zamieszkali w Kowalu przy ul. Kopernika 4 (siostra Szlamy nie przeżyła czasów Zagłady; Lajb ocalał z przymusowych obozów pracy w Wielkopolsce oraz Auschwitz-Birkenau). Sz. Winer uczęszczał do izbickiego chederu, a następnie został uczniem miejscowej szkoły powszechnej siedmioklasowej. Ukończył jej trzy oddziały (brat Mojsze ukończył pięć klas). Około 1929 r. wraz z bratem praktykował w izbickiej pracowni krawieckiej. Na wiosnę 1939 r. jako poborowy otrzymał kartę mobilizacyjną z Komendy Rejonu Uzupełnień we Włocławku, ale nie wiadomo czy w czasie wojny obronnej 1939 r. służył w Wojsku Polskim.
W latach wojny i okupacji, w dobie getta (styczeń 1941 r. – początek stycznia 1942 r.), przebywał w Izbicy Kujawskiej (Nowicki 2009: 177-179).
W tym okresie parokrotnie udało się Szlamie uniknąć deportacji do obozów pracy przymusowej dla Żydów w Wielkopolsce. 6 I 1942 r. wraz z 29-osobową grupą mężczyzn z Izbicy Kujawskiej trafił do ośrodka zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem. Przydzielono go do prac na terenie pałacu, gdzie odbywał się proces zagłady oraz do niedalekiego lasu rzuchowskiego, w którym zakopywano zagazowanych. Został członkiem komanda leśnego (Waldkommando), grzebał zwłoki zgładzonych, był świadkiem zagłady Romów z „obozu cygańskiego” w łódzkim getcie (6-9 i 16 I 1942 r.) oraz Żydów z Łodzi (8-9 i 16-18 I 1942 r.), Kłodawy (10 i 12 I 1942 r.), Bugaju i Nowin Brdowskich (13 I 1942 r.) oraz Izbicy Kujawskiej (14-15 I 1942 r.). Oto zapis z jego warszawskiej relacji, który dotyczy zagłady jego najbliższej rodziny:
Podczas obiadu doszła do mnie smutna wiadomość, że moi kochani rodzice i mój brat leżą już w grobie. O pierwszej byliśmy znów przy robocie. Starałem się podejść bliżej do zmarłych, by po raz ostatni przyjrzeć się moim najbliższym. Oberwałem przy tym zmarzłą grudą ziemi od dobrodusznego Niemca z fajką, a „Bykowiec” do mnie strzelił. Nie wiem, czy nie chciał trafić, czy też nie udało mu się, dość, że ocalałem. Nie zważając na ból, pracowałem bardzo szybko, aby zapomnieć choć na chwilę o straszliwej stracie. Zostałem sam, osamotniony na świecie jak kołek. Z mojej rodziny, która liczyła sześćdziesiąt osób, jestem jedynym żyjącym. Przed wieczorem, gdyśmy grabarzom pomagali zasypywać zmarłych, odstawiłem w pewnym momencie szpadel i razem z Mechłem Podchlebnikiem po cichu odmówiliśmy kadisz” (ARG t. 13, 107).
Sz. Winer uciekł z Kulmhof rankiem 19 I 1942 r. w trakcie przewozu grabarzy z piwnic pałacu do lasu rzuchowskiego, kiedy to wydostał się przez okienko autokaru. Tego samego dnia uciekł z ciężarówki Michał (Mechł) Podchlebnik, pochodzący z Koła. Natomiast trzy dni wcześniej z piwnic pałacu zbiegł Abram Rój z Izbicy Kujawskiej, który – jak relacjonował Winer – dodał mu tylko odwagi tym czynem. Jeszcze w dniu ucieczki Winer dotarł do getta w Grabowie, gdzie rabinowi Jakubowi Szulmanowi zdał relację o zabijaniu Żydów i Romów w Chełmnie. W Grabowie używając fałszywego nazwiska Fajner – a tak wynika z relacji Lajwego Wołkowicza z Dąbia (Nowicki, Kuberczyk 2012: 54) – przebywał kilka dni, a około 21 I 1942 r. spotkał się tam z M. Podchlebnikiem. Następnie przedostał się do getta w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie spotkał znajomą z Dąbia, Bajlę Alszuld. Po otrzymaniu zaświadczenia od piotrkowskiej Rady Żydowskiej na nazwisko Jakub Grojnowski (5 II 1942 r.) oraz po spotkaniu się z A. Rojem w Koluszkach, na węźle kolejowym, udał się w kierunku Warszawy. W przekonaniu, że został powołany do ostrzeżenia ogółu Żydów o śmiertelnym niebezpieczeństwie, wyruszył do największego skupiska żydowskiego na terenie niemieckiej okupacji, jakim było warszawskie getto. Miał ze sobą specjalny list od rabina Szulmana z Grabowa, adresowany do „krewnych” z Warszawy. List potwierdzał zeznania grabarza i był wykorzystywany przez niego w gettach po drodze, by dać jak największe świadectwo o tragedii Chełmna (Montague 2014: 207-220).
Chory i wyczerpany Winer dotarł do warszawskiego getta około 10 II 1942 r., gdzie przygarnął go Hersz Wasser, sekretarz Archiwum Getta Warszawy. Wasser łączył funkcje w konspiracji getta z działalnością jawną, bo był sekretarzem Centralnej Komisji Uchodźców przy Żydowskiej Samopomocy Społecznej, która skupiała delegatów kilkudziesięciu żydowskich ziomkostw, przymusowych przesiedleńców m.in. z terenów włączonych do Rzeszy. I zapewne z tego środowiska trafił Winer do Warszawy. Osobą, która spisała w jidysz relację Winera (ARG t. 13: 90-111) była Bluma, żona Wassera. Relacja Winera dla konspiratorów z ARG stała się niezbitym dowodem na to, że masowe niemieckie egzekucje na wschodnich terenach (lato-jesień 1941 r.) nie były zjawiskiem lokalnym, lecz zapoczątkowały realizację odgórnego planu, polegającego na doszczętnym zgładzeniu wszystkich Żydów (niem.: Ausrottung). Skróty relacji i materiały zainspirowane nią natychmiast pojawiły się na łamach konspiracyjnej prasy w getcie („Der Weker” nr 6 z 23 II 1942; „Undzer Hofnung” nr 1 z 1 III 1942; „Proletariszer Gedank” z I-II 1942; „Jutrznia” z 21 II 1942 i in.). O „grabarzu z Chełmna” rozpowiadano w dzielnicy zamkniętej coraz częściej – o jego misji i osobistych przeżyciach wiedzieli przyszli powstańcy getta (Lubetkin 1999: 55-58; Cukierman 2000: 115, 117). Relacja posłużyła też ludziom z Oneg Szabat do kontaktu z Polskim Państwem Podziemnym, a po dotarciu do rządu w Londynie poczt (komendanta głównego AK i delegata) z „aneksami”, opartych na raportach ARG (m.in. na „Wypadkach chełmińskich” sporządzonych przez Wassera – ARG t. 11: 300-304) oraz tzw. drugiego listu Bundu, dokumentów powstałych m.in. na podstawie zeznania uciekiniera z Kulmhof (Nowicki 2019: 119-120), stała się dokumentem o znaczeniu międzynarodowym.
Winer w Warszawie prowadził korespondencję, która tylko częściowo przetrwała czasy wojny (ARG t. 1: 112-135). Karty, listy do niego adresowane były głównie na adres Dwojry Sztatman (ul. Wołyńska 9/1), przyjaciółki Wasserów – ze względu na bezpieczeństwo uciekiniera, którego poszukiwała niemiecka policja. Pocztę wychodzącą podpisywał zdrobnieniem swojego imienia (Szlamek). Korespondentami, informatorami Winera byli m.in. przyjaciel z chełmińskiej niedoli Abram Rój oraz bratowa Fela (Fajga) Bajler, która z mężem Szymonem Herszem i dziećmi znalazła się w Zamościu wskutek wysiedlenia z Włocławka (XII 1939). Od grupy Oneg Szabat miał zapewnione kilka niemałych zapomóg pieniężnych i niewykluczone, że część z nich była formą zapłaty za udzielony wywiad Wasserom. Otrzymał też „komorne, na jedzenie” (ARG t. 11: 29-33, 35; Bańkowska 2015: 623).
Co najmniej do drugiej połowy marca 1942 r. nie opuszczał getta w Warszawie. Następnie, w celu zapewnienia bezpieczeństwa świadkowi, wysłano go do Zamościa, do Bajlerów. Przed wyjazdem z Warszawy zostawił swoim opiekunom, Herszowi i Blumie Wasserom, fotografię z dedykacją datowaną na: 18 III 1942 r. (AŻIH, ARG I 1115c). W zamojskim getcie zamieszkał pod adresem Fajgi: ul. Św. Piątka 21, w domu należącym przed wojną do Lejba Zycera. Sz. Winer głodował, chorował, starał się rozpaczliwie o powrót do Warszawy. Z Zamościa prowadził korespondencję – m.in. poinformował kierownictwo ARG o uruchomionym ośrodku zagłady w Bełżcu. Winer zginął w Bełżcu około 11 IV 1942 r., o czym poinformował korespondencyjnie Wassera bratanek zmarłego – Abram Icek Bajler, który był naocznym świadkiem likwidacji getta. Szlama Winer prawdopodobnie pozostał do końca życia kawalerem i zmarł bezpotomnie (Nowicki 2009: 165-167, 186-191; Nowicki 2021: 6).
Encyklopedia getta warszawskiego jest efektem wieloletniego projektu badawczego prowadzonego w Żydowskim Instytucie Historycznym w ramach grantu Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki. To kompendium wiedzy o getcie warszawskim, łączące dotychczasowe ustalenia z najnowszymi badaniami naukowców. Wybrane w publikacji hasła dotyczą najważniejszych instytucji getta warszawskiego: zarówno oficjalnych (np. Rada Żydowska), działających jawnie (np. Toporol czy ŻTOS), jak i konspiracyjnych (np. partie polityczne czy podziemne organizacje), a także najważniejszych wydarzeń w historii getta: jego utworzenia, wielkiej akcji likwidacyjnej czy powstania w getcie. Encyklopedia stanowi syntezę wszystkich prac nad pełną edycją Archiwum Ringelbluma, w jej zakres weszły również inne kolekcje archiwalne ŻIH oraz opublikowane materiały źródłowe i wspomnieniowe dotyczące getta warszawskiego i Zagłady.