Ponad 2 tysiące haseł dotyczących historii i życia codziennego w getcie warszawskim – wirtualne kompendium wiedzy na temat zamkniętej dzielnicy żydowskiej w Warszawie jest już dostępne. Ponadto, wybór haseł został wydany w wersji książkowej.
Prace grupy „Oneg Szabat” wyraźnie zintensyfikowały się jesienią 1941 r.: Emanuel Ringelblum pisał, że zebranych materiałów było tak dużo, że postanowiono przystąpić do ich opracowania, czyli realizacji projektu „Dwa i pół roku wojny”. Nie oznaczało to zaprzestania dalszego pozyskiwania materiałów źródłowych. Trudno powiedzieć, gdzie dokumenty te były przechowywane. Istnieją poszlaki, że część znajdowała się w biurach Żydowskiego Towarzystwa Opieki Społecznej na Tłomackiem 5, gdzie pracował Ringelblum i inni członkowie grupy. Wskazuje na to ok. 200 dokumentów z Archiwum getta, które noszą ślady dziurkowania do segregatorów, a zatem możliwe, że mieszano je z dokumentacją opieki społecznej (Epsztein 2011, 29). Możliwe jednak, że członkowie „Oneg Szabat” przechowywali je w swoich mieszkaniach, wiedząc, że w istocie Niemcy nie interesują się pracą intelektualną Żydów w getcie. Z pewnością Rachela Auerbach nie przekazała swoich prac kierownictwu „Oneg Szabat” aż do czasu akcji wysiedleńczej (Auerbach 2015, 24-26).
Sytuacja zaczęła się zmieniać w końcu 1941 r. Pod kierunkiem sekretarza „Oneg Szabat” Hersza Wassera rozpoczęto prace nad ewidencją zebranych materiałów. Wasser zaczął też umieszczać na oryginałach oznaczenia kryptonimów autorów, określenia liczby stron i inne zapisy, dzisiaj nie do końca jasne (ARG, t. 11, XXXIV-XXXIX, dok. 8-10). Wiele wskazuje na to, że w tym czasie zintensyfikowano również tworzenie odpisów dokumentów. Działania te łączyły się z gromadzeniem dokumentów w określonym miejscu, a także przygotowywaniem ich do ukrycia w getcie lub przesłania na aryjską stronę.
Tym miejscem, gdzie z pewnością umieszczono dużą część Archiwum już na kilka miesięcy przed wielką akcją likwidacyjną, była szkoła im. Bera Borochowa na Nowolipkach 68. Grupę zajmującą się pakowaniem Archiwum stanowili pracujący w szkole Izrael Lichtensztajn, Dawid Graber i Nachum Grzywacz. Dawid Graber w relacji powstałej już w trakcie akcji wspominał, że cała trójka nocami przeglądała zebrane materiały, czytała relacje (m.in. świadectwo Szlamka Winera „Grojnowskiego” z ośrodka zagłady w Chełmnie) i głęboko przeżywała pozyskane z nich informacje. Graber datował początek tych prac na moment, gdy do Warszawy dotarła wiadomość o zniszczeniu Żydowskiego Instytutu Naukowego (JIWO) w Wilnie (ARG, t. 23, 378-379). Niewątpliwie przynajmniej część zebranych przez „Oneg Szabat” materiałów już wiosną-latem 1942 r. tworzyła zwartą kolekcję archiwalną, uporządkowaną, zewidencjonowaną i spakowaną.
Mimo podjętych wcześniej środków, początek wielkiej akcji likwidacyjnej wywołał jednak w grupie „Oneg Szabat” szok i przyspieszenie działań w kierunku ukrycia Archiwum. 27 lipca 1942 r. Eliasz Gutkowski odebrał od Racheli Auerbach jej prace oraz spuściznę Icyka Mangera i zaniósł na Nowolipki – możliwe, że takie działania podejmowali inni autorzy. 29 lipca Abraham Lewin odnotował w dzienniku dramatyczne zebranie kierownictwa „Oneg Szabat”, gdzie dyskutowano o przyszłości Archiwum w przypadku śmierci wszystkich członków grupy; podkreślono konieczność przeniesienia go do YIVO w Nowym Jorku. Prawdopodobnie wtedy zdecydowano o zakopaniu Archiwum na Nowolipkach 68. 31 lipca Izrael Lichtensztajn, któremu powierzono ostateczne zabezpieczenie Archiwum, zapisał w swoim testamencie, że materiał jest już dobrze schowany. Dokumenty włożono do blaszanych skrzynek, których nie zdążono już zalutować. 3 sierpnia po południu Lichtensztajn, Grzywacz i Graber włożyli swoje testamenty do ostatniej skrzynki i zakopali ją wraz z innymi w piwnicy szkoły. Graber zapisał: „Jedna z sąsiednich ulic jest już zablokowana. Nastroje są straszne. Spodziewamy się najgorszego. Spieszymy się. Prawdopodobnie zaraz będziemy zakopywać ostatnią część. Towarzysz Lichtensztajn jest zdenerwowany, Grzywacz trochę się boi. Ja jestem obojętny. Podświadomie czuję, że wyzwolę się od wszystkich nieszczęść” (ARG, t. 23, 385).
Oprócz wspomnianej trójki o miejscu ukrycia Archiwum wiedział jeszcze Hersz Wasser i z pewnością Ringelblum. Dla reszty grupy pozostało ono tajemnicą.
Grupa „Oneg Szabat” kontynuowała prace w getcie szczątkowym, zbierając i tworząc dokumentację Zagłady polskich Żydów. O sposobach gromadzenia materiałów w tym okresie nie wiadomo nic. W lutym 1943 r., po styczniowej akcji likwidacyjnej, ukryto drugą część Archiwum, umieszczając dokumenty w dwóch bańkach na mleko i zakopując obok skrzynek z pierwszą częścią na Nowolipkach 68. Wiązało się to zapewne z decyzją Ringelbluma o wyjściu na aryjską stronę. W lutym 1943 r. Szmuel Winter ubolewał w swoim dzienniku, że „Oneg Szabat” prawie już nie pracuje. Hersz Wasser twierdził po wojnie co innego – prace trwały, a ostatnią partię materiałów zakopano w kwietniu 1943 r. w piwnicy przy ul. Świętojerskiej 34 (Bańkowska, Haska 2016, 319-322).
Dla trojga członków „Oneg Szabat”, który przeżyli wojnę: Hersza i Blumy Wasserów oraz Racheli Auerbach wydobycie Archiwum spod gruzów getta było sprawą najwyższej wagi. O sfinansowanie tego przedsięwzięcia występowało już od marca 1945 r. Prezydium Centralnego Komitetu Żydów w Polsce, w którym zasiadał przyjaciel Ringelbluma, Adolf Berman. Jednakże dopiero dotacja z amerykańskiego Jewish Labor Committee pozwoliła na rozpoczęcie prac wykopaliskowych na Nowolipkach 68. 18 września 1946 r. wydobyto dziesięć skrzynek ukrytych cztery lata wcześniej. Zostały umieszczone w siedzibie Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej przy ul. Siennej 60, w dawnym szpitalu Bersohnów i Baumanów.
Dla trojga członków „Oneg Szabat”, który przeżyli wojnę: Hersza i Blumy Wasserów oraz Racheli Auerbach wydobycie Archiwum spod gruzów getta było sprawą najwyższej wagi. O sfinansowanie tego przedsięwzięcia występowało już od marca 1945 r. Prezydium Centralnego Komitetu Żydów w Polsce, w którym zasiadał przyjaciel Ringelbluma, Adolf Berman. Jednakże dopiero dotacja z amerykańskiego Jewish Labor Committee pozwoliła na rozpoczęcie prac wykopaliskowych na Nowolipkach 68. 18 września 1946 r. wydobyto dziesięć skrzynek ukrytych cztery lata wcześniej. Zostały umieszczone w siedzibie Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej przy ul. Siennej 60, w dawnym szpitalu Bersohnów i Baumanów.
Na początku 1951 r. w artykule zamieszczonym w „Biuletynie ŻIH” dyrektor Instytutu Bernard Mark postawił tezę, że kolejna część pozostaje nadal ukryta w podziemiach posesji na Świętojerskiej 34. Twierdzenie to poparł świadectwem Marka Edelmana, który miał być naocznym świadkiem zakopania Archiwum. Mark liczył na to, że w nieodnalezionej części znajdują się dokumenty i materiały z okresu przygotowań do powstania w getcie (Mark 1951, 2). Kolejnych prac archeologicznych już jednak nie podjęto. W 1956 r. m.in. na terenie posesji Świętojerska 34 rozpoczęła się budowa kompleksu budynków przeznaczonych dla ambasady Chińskiej Republiki Ludowej, a trzy lata później ambasada zajęła ogromny teren w obrębie ulic Świętojerskiej, Bonifraterskiej i Wałowej.
W 2002 r. student Uniwersytetu Hebrajskiego Uri Mintzker wraz geologiem Jaakovem Karczem skontaktowali się z dyrektorem ŻIH Feliksem Tychem w sprawie ponownego podjęcia poszukiwań Archiwum Ringelbluma. Miejsce jego ukrycia wskazywał Marek Edelman – miało to być podwórko drugiej oficyny dawnej kamienicy, pod zachodnią ścianą suteryny. Mimo wielu trudności, udało się uzyskać konieczne zgody na wejście na teren ambasady i w dniach 2-30 kwietnia 2003 r. przeprowadzono prace poszukiwawcze. W trakcie prac dotarto do pozostałości ścian suteryny, która zresztą była w większości rozebrana, ponieważ po wojnie tą drogą pozyskiwano cegły. Nie natrafiono na żadne ślady wykopów w ziemi, badanie wykrywaczem metali również nie dało rezultatów. Żydowski Instytut Historyczny, na żądanie ambasady, podpisał zobowiązanie o niepodejmowaniu ponownych starań o badania na jej terenie (AŻIH, 310/1580).
Analiza dokumentów dotyczących ukrycia oraz odnalezienia Archiwum Ringelbluma pozwala na postawienie hipotezy, że trzecia część Archiwum jako zwarty zbiór nigdy nie istniała. Poszukiwania na Świętojerskiej w 1949 r. dotyczyły części drugiej, odnalezionej później przypadkiem na Nowolipkach, z kolei Edelman prawdopodobnie był świadkiem ukrycia Archiwum Bundu (zob. Bańkowska, Haska 2016, 328-331).
Na Archiwum Ringelbluma znajdujące się w ŻIH składa się 28650 kart (35370 zapisanych stron) dokumentów. Obecnie zbiór podzielony jest na 2063 jednostki archiwalne: 1505 w pierwszej części Archiwum (ARG I) i 558 w drugiej (ARG II). Dokumenty w większości powstały w latach 1939-1943, niemniej w Archiwum pojawiają się spuścizny prywatnych osób, chronologicznie sięgające roku 1902. Najpóźniejszy dokument to numer specjalny „Biuletynu Informacyjnego Żagiew” z 1 lutego 1943 r.
Równorzędnymi językami Archiwum Ringelbluma są jidysz i polski (jidysz pojawia się w 1120 jednostkach archiwalnych, polski w 1470), niemniej jidysz dominuje w relacjach, dziennikach, opracowaniach, utworach literackich, a polski w dokumentach urzędowych. Ponadto w 370 dokumentach, głównie urzędowych, pojawia się język niemiecki, a w 80 język hebrajski; sporadycznie można natknąć się też na inne języki (Epsztein 2011, 67-68).
Wśród typów dokumentów, które znalazły się w Archiwum Ringelbluma należy wymienić: relacje (Żydów warszawskich i przesiedleńców, byłych jeńców wojennych i więźniów obozów pracy, uciekinierów z obozów zagłady), dzienniki, listy (w tym dwie kolekcje wydzielone: listy kaliskie i listy płockie), opracowania naukowe i ich konspekty, fotografie, prasę jawną i konspiracyjną, biuletyny i raporty o Zagładzie, dokumenty władz i instytucji niemieckich, Rady Żydowskiej w Warszawie, instytucji Żydowskiej Samopomocy Społecznej i innych organizacji opiekuńczych, utwory literackie, spuścizny prywatne, dokumenty życia społecznego (ulotki, bilety, afisze), ankiety (przeprowadzane wśród takich grup jak dzieci, kobiety, intelektualiści), prace artystyczne.
Szacunkowo 90% zachowanej dokumentacji Archiwum znajduje się w Żydowskim Instytucie Historycznym. Natomiast można wyróżnić kilka grup dokumentów wytworzonych przez „Ong Szabat”, które pozostają w innych archiwach. Są to:
1. Dokumenty „Onet Szabat” wysłane do organów Polskiego Państwa Podziemnego. Są to relacje i raporty dotyczące Zagłady Żydów. Znajdują się w zespole Delegatury Rządu na Kraj w Archiwum Akt Nowych w Warszawie.
2. Dokumenty z pierwszej części Archiwum, które w roku 1947 Hersz Wasser wysłał w tajemnicy do YIVO w Nowym Jorku. Motywacją Wassera były prawdopodobnie ustalenia „Oneg Szabat”, że Archiwum ma znaleźć się w YIVO, a także zaostrzający się reżim w Polsce. Do USA wysłał w sumie 127 dokumentów z Archiwum Ringelbluma, przy czym połowa z nich ma swoje kopie (sporządzone przez „Oneg Szabat”) w zbiorze warszawskim, a połowa to materiały zupełnie inne. Dobór dokumentów wysłanych wydaje się przypadkowy, niemniej przeważają wśród nich relacje, opracowania i prasa.
3. Dokumenty, w liczbie 43, wysłane w 1995 r. do archiwum Jad Waszem w Jerozolimie. Są to odpisy dokumentów sporządzone przez członków „Oneg Szabat”, których oryginały znajdują się w Warszawie.
Ponadto oblicza się, że do 2000 r., gdy podjęto prace porządkowe nad kolekcją Archiwum Ringelbluma, z ŻIH zniknęło kilkadziesiąt oryginalnych dokumentów Archiwum, natomiast pozostały ich powojenne kopie. Znaczącą ich część stanowią pisma Pereca Opoczyńskiego (Epsztein 2011, 47-58).
23 września 1946 r. pracownicy Komisji Historycznej otworzyli pierwsze dwie skrzynki Archiwum Ringelbluma. W ciągu następnych dwóch miesięcy otwierano kolejne, wyjmowano papiery, osuszano, poddawano wstępnej konserwacji. Wasserowie i Auerbach pracowali przy identyfikacji dokumentów; Wasser opatrywał je krótkimi notatkami zawierającymi zapamiętane przez niego informacje. Delegatka Żydowskiej Komisji Historycznej z Krakowa, Laura Eichhornowa, sporządziła pierwszy spis zawartości Archiwum, kolejno według skrzynek. Zawiera on 1737 pozycji, w których podano – o ile było to możliwe – autora, tytuł dokumentu, datę powstania, język, liczbę stron, opis techniczny, rodzaj papieru, stan dokumentu.
Pierwszy inwentarz archiwalny obejmujący obie części Archiwum Ringelbluma powstał dopiero dziewięć lat później. Sporządził go w 1955 r. pracownik Archiwum ŻIH Arno Otto Zahler. Zahler nadał dokumentom sygnatury (Ring. I, Ring II + numer), a w opisie jednostek zawarł tytuł, autora, charakter dokumentu, daty, język, liczbę kart i stron zapisanych, narzędzie pisarskie, stan zachowania, a także liczbę kopii z oryginału. Pierwsza część Archiwum liczyła 1218 jednostek archiwalnych, a druga – 493. W trakcie prac podjęto kilka kontrowersyjnych decyzji, takich jak wyłączenie kolekcji fotografii i przeniesienie jej do zbiorów ikonograficznych ŻIH, gdzie wymieszały się z innymi zbiorami, a częściowo zaginęły; do działu muzealnego ŻIH przeniesiono zachowaną w Archiwum kolekcję malarstwa Geli Seksztajn; ponadto Zahler nie uwzględnił dokumentów z tzw. rozsypu. Inwentarz z 1955 r., mimo że zawiera bardzo skrótowe opisy dokumentów, służył badaczom ponad pięćdziesiąt lat (Epsztein 2011, 45-46).
W latach 2000-2003 Archiwum Ringelbluma zostało – właściwie po raz pierwszy – uporządkowane, jednostki spisane i opisane w obszernym inwentarzu, podzielonym na tematyczne rozdziały. Prace sponsorowało US Holocaust Memorial Museum, a zespołem archiwistów kierował Tadeusz Epsztein. W trakcie prac podjęto wysiłek opracowania rozsypu, identyfikacji charakterów pisma (i, co za tym idzie, autorstwa dokumentów), łączenia kart dokumentów rozproszonych dotąd w różnych teczkach, poszukiwań dokumentów Archiwum poza ŻIH. Nowy inwentarz oddano do użytku czytelników archiwum ŻIH w 2003 r.; w 2009 r. Robert M. Shapiro wydał go w języku angielskim; drukiem po polsku ukazał się w 2011 r. (Epsztein 2011; Shapiro 2009; Bergman 2017, 12)
Dokumenty z pierwszej części Archiwum znajdowały się w dużej części w bardzo złym stanie technicznym. Po wydobyciu poddano je wstępnej konserwacji. W następnych latach prace konserwatorskie były sporadyczne i dopiero podjęto je systematycznie w latach 1987-1990 i później po 1992 r. w nowo otwartej pracowni konserwatorskiej w ŻIH, finansowanej przez US Holocaust Memorial Museum.
Bardzo wcześnie zaczęto sporządzać odpisy maszynowe dokumentów Archiwum. W latach 60-tych zmikrofilmowano całość (kopie mikrofilmów trafiły wtedy do Archiwum Jad Waszem). W latach 2007-2008 całość zeskanowano i odtąd w Archiwum ŻIH nie udostępnia się oryginałów dokumentów. W latach XXX skanowanie zbioru powtórzono, a nowe wersje umieszczono w bibliotece cyfrowej ŻIH https://cbj.jhi.pl/collections/980441
Pierwsze edycje dokumentów Archiwum Ringelbluma ukazywały się w periodykach ŻIH: „Bleter far Geszichte” i „Biuletynie ŻIH” oraz zbiorach dokumentów z czasów wojny wydawanych przez ŻIH. W 1951 r. siostra Opoczyńskiego Rina wydała w Nowym Jorku jest pisma wojenne (Perec Opoczynski. Gezamelte szriftn), a trzy lata później w Warszawie ukazały się jego Reportažn fun warszewer geto w opracowaniu Bernarda Marka. W 1952 r. ukazało się pierwsze wydanie zapisków Ringelbluma (Noticn fun warszewer geto), a w 1961 i 1963 – drugie (Ksowim fun geto); na przekład polski trzeba było czekać do 1983 r. (Kronika getta warszawskiego). Postulat wydania wyboru dokumentów Archiwum Ringelbluma w języku polskim zrealizowała dopiero Ruta Sakowska w edycji z 1980 r. – pierwszej zawierającej przegląd zawartości Archiwum. W latach 1979-1997 w Jerozolimie ukazywały się po hebrajsku tomy edycji prasy konspiracyjnej getta warszawskiego, zachowanej głównie w Archiwum Ringelbluma, w opracowaniu Józefa Kermisza; w 1986 r. wydał on w języku angielskim wybór dokumentów z Archiwum w tomie pt. To Live with Honor and Die with Honor. Selected Documents from the Warsaw Ghetto underground archives „O.S.” (Oneg Shabbath). W 1987 r. w przekładzie angielskim ukazał się wybór pism rabina Szymona Huberbanda (pt. Kiddush Hashem. Jewish religious and cultural life in Poland during the Holocaust, oprac. Jeffrey S. Gurock, Robert S. Hirt), a dwa lata później, także po angielsku – dziennik Abrahama Lewina (pt. A Cup of Tears, w opracowaniu Anthony’ego Polonsky’ego).
Prawdziwym przełomem była decyzja o wydaniu całości Archiwum Ringelbluma w języku polskim, podjęta w 1997 r. w ŻIH. Pierwszy tom pt. Listy o Zagładzie ukazał się w tym roku w opracowaniu Ruty Sakowskiej. Zakładano edycję pełną, połączoną z kopiami oryginałów, podzieloną na tomy tematyczne, zaopatrzoną w bogaty aparat naukowy i indeksy. Po wydaniu tomu 3 w 2000 r. nastąpiła przerwa w pracach. Wznowiono je dopiero w 2011 r. Od tej pory nowe tomy ukazywały się systematycznie. Redaktorami serii byli Eleonora Bergman i Tadeusz Epsztein, później dołączyła do tego grona Katarzyna Person. W pracach brało udział kilkadziesiąt tłumaczy i redaktorów naukowych. W nowej edycji uwzględniono także dokumenty Archiwum przechowywane poza ŻIH. Projekt został zamknięty ostatecznie z liczbą 36 tomów. Są w całości dostępne w bibliotece cyfrowej ŻIH:
https://cbj.jhi.pl/collections/749436W 2007 r. ukazał się francuski przekład pierwszych dwóch tomów polskiej edycji (Archives clandestines du ghetto de Varsovie). Natomiast projekt przekładu całości na język angielski rozpoczął się w ŻIH w roku 2017 – dotychczas ukazało się sześć tomów.
W 2017 r. w Żydowskim Instytucie Historycznym otwarto wystawę stałą poświęconą grupie „Oneg Szabat” i Archiwum Ringelbluma, zatytułowaną Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu, na której są eksponowane oryginalne dokumenty Archiwum.
Encyklopedia getta warszawskiego jest efektem wieloletniego projektu badawczego prowadzonego w Żydowskim Instytucie Historycznym w ramach grantu Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki. To kompendium wiedzy o getcie warszawskim, łączące dotychczasowe ustalenia z najnowszymi badaniami naukowców. Wybrane w publikacji hasła dotyczą najważniejszych instytucji getta warszawskiego: zarówno oficjalnych (np. Rada Żydowska), działających jawnie (np. Toporol czy ŻTOS), jak i konspiracyjnych (np. partie polityczne czy podziemne organizacje), a także najważniejszych wydarzeń w historii getta: jego utworzenia, wielkiej akcji likwidacyjnej czy powstania w getcie. Encyklopedia stanowi syntezę wszystkich prac nad pełną edycją Archiwum Ringelbluma, w jej zakres weszły również inne kolekcje archiwalne ŻIH oraz opublikowane materiały źródłowe i wspomnieniowe dotyczące getta warszawskiego i Zagłady.